http://youtu.be/cYjR5UzhcZA
Id Software na odbywającym się właśnie w Dallas QuakeConie pokazał grupie dziennikarzy wyczekiwanego przez wszystkich fanów strzelanek nowego Dooma. Czy gra która właściwie stworzyła ponad 20 lat temu rodzaj gry nazywany FPSem ma szansę podbić serca nowej generacji graczy?
Pierwsze wzmianki o wskrzeszeniu Dooma wypłynęły do sieci w 2007 roku kiedy to legendarny w świecie gier komputerowych
John Carmack, wtedy główny projektant i współzałożyciel Id Software, również na QuakeConie przebąkiwał o powstawaniu takiego projektu. Od tego czasu minął szmat czasu, a opóźnienia wynikały z niezadowalającego zdaniem twórców ''doświadczania'' gry.
Cała wczorajsza konferencja była streamowana na żywo, jednak kiedy zaczęła się 20 minutowa prezentacja gameplay'a dyrektor kreatywny
Id Software Tim Willits pożegnał ponad 50 tysięcy widzów śledzących pokaz i rozpoczęła się demonstracja Dooma.
Nie było mnie oczywiście na QuakeCon jednak obecni tam dziennikarze szybko wrzucili do sieci to co udało im się ustalić i to co mogli nam o grze powiedzieć. Jaki więc będzie Doom?
Zacznijmy od tego, że Id Software planuje wypuszczenie swojego FPSa na komputery osobiste oraz konsolę Xbox One i PlayStation 4. Designerzy chcą, aby Dooma udało się odpalić w rozdzielczości 1080P przy 60 klatkach na sekundę.
Gra rozpoczyna się w placówce badawczej na Marsie, który właśnie został zaatakowany przez piekielne siły. Ci z Was, którzy mieli okazję pograć kiedyś w Dooma z satysfakcją odkryją, że nie zniknęły ich ulubione potwory. W grze zobaczymy więc cyberdemony, rycerzy piekieł czy przywróconych do życia umarlaków.
Ważnym elementem nowego Dooma ma być walka wręcz. Z uzyskanych informacji wynika, że gracz będzie mógł wyrywać kończyny przeciwnikom i wykorzystywać je do ominięcia systemów bezpieczeństwa (wyrwaną rękę przykładamy do czytnika linii papilarnych na drzwiach i ciach - sezamie otwórz się!). Ale to samo może spotkać Twoją postać, kiedy demony postanowią pozbawić Cię ręki i zatłuc Cię nią na śmierć.
Zmiany broni mają odbywać się za pomocą menu, które zwalnia czas podczas wyboru uzbrojenia. Producent wykonawczy Marty Stratton porównał to do ''
noszenia wszystkich broni jednocześnie''. Napiszę też, że nie zabraknie miejsca dla ikonicznej piły łańcuchowej, dwulufowego shotguna czy karabinu plazmowego.
Id Software wprowadzi do gry również piękne, niezwykle krwawe, egzekucje które gracz będzie mógł wykonywać na napotkanych demonach, wliczając w to specjalne zabójstwa wykonywane z powietrza. Należy przy tym uważać na zdrowie bo w grze nie będzie się ono samoczynnie regenerować.
Nowy Doom stawia na dynamikę rozgrywki. W grze znajdzie się miejsce dla sprintu i długich podwójnych skoków mających na celu usprawnienie ruchów głównego bohatera i wprowadzenie większej płynności walki.
No to macie - nowy Doom będzie dynamiczny, niezwykle krwawy i do tego będzie się ładnie prezentował. ''
Tworzymy Dooma w taki sposób abyś stał się szybką, improwizującą i brutalną maszyną do zabijania'' czytamy w oświadczeniu firmy.
Czy to brzmi jak Doom na którego czekaliście?
Komentarze