Deatchmatch Overwatcha

Nudzi Wam się przejmowanie punktów, a wakacyjne Summer Games Was specjalnie nie kręcą? No to szykujcie się na klasyczne deathmatche i team  deathmatche

Najlepiej będzie jak wysłuchacie Jeffa Kaplana, który w dzienniku dewelopera wyjaśnia jak to wszystko będzie działało i dlaczego zdecydowano się na nowe tryby: 

Jak już wspomniałem dostaniemy dwa deathmatche. W pierwszym, rozgrywanym na zasadzie free for all, zmierzy się ośmiu graczy na raz. W team deathmatch powalczą dwie drużyny złożone z sześciu graczy - i tu uwaga, bo Blizzard wprowadził ciekawą mechanikę związaną z ultem Łaski, która w momencie wskrzeszenia graczy swojej drużyny jednocześnie odbiera kupony przeciwnikom. 

Lekkich zmian doczekają się także mapy, które zostaną specjalnie pod deathmatche zmodyfikowane. Ale to nie wszystko, bo zagramy także na zupełnie nowej planszy - Chateau Guillard. To właśnie tutaj mieszkała swego czasu Amelie Lacroix, którą pewnie kojarzycie pod pseudonimem Trupia Wdowa.

Amelia wie jak się urządzić

Na razie jednak nie znamy daty premiery obu trybów, ale dzień ten nie może być zbyt odległy, skoro już teraz na PC odbywają sie próby w ramach Publicznego Serwer Testowego.

[źródło: PlayOverwatch - YT, playoverwatch.com]