Chatbot spotyka interent

  • Autor: Adam Berdzik
  • Opublikowano: 24 Marzec 2016
  • Komentuj 0

Tay to nowy chatbot Microsoftu. Jak długo pożyje?

Tay to nowy chatbot Microsoftu. Jak długo pożyje?

Sztuczna inteligencja staje się coraz bardziej zaawansowana. Microsoft chciałby nauczyć swojego chatbota nieco więcej o tym jak porozumiewa się młodzież w internecie. Młodzi nie zawiedli.  Tay to nowy chatbot stworzony dzięki pracy specjalistów pracujących dla Microsoftu i wyszukiwarki Bing. W założeniu miał pomóc firmom zrozumieć w jaki sposób osoby między 18, a 24 rokiem życia komunikują się dziś w World Wide Web. Wczoraj do sieci trafił pierwszy Tweet: Nad tekstami bota pracuje kilkanaście osób - od specjalistów z zakresu sztucznej inteligencji po komików prowadzących własne standup'owe show. Wszystko po to by z Tay można było przeprowadzić ciekawą rozmowę bo bot uczy się nowych rzeczy dzięki prowadzonym z nią konwersacjom. Czasem Tay ma dość zaczepek i potrafi odpowiedzieć takim tekstem: arrqq ''Tay została zaprojektowana tak by bawić połączonych z nią ludzi dzięki niezobowiązującym i zabawnym rozmowom'' mówi Microsoft. ''Im więcej z Tay rozmawiasz tym staje się mądrzejsza'' chwali się firma. Problem w tym, że Tay uczy się wszystkiego co zostanie do niej powiedziane. Wykorzystać to postanowili użytkownicy internetu, którzy prowadzili z Tay coraz to ciekawsze rozmowy. Wiele z nich dotyczyło dosyć kontrowersyjnych tematów jak polityka, religia czy sprawy społeczne. Internauci szybko odkryli się, że Tay chłonie wiedzę jak gąbka - dlaczego więc nie zrobić sobie z Microsoftu małego żartu? Na pierwszy ogień poszła polityka. Użytkownik Hans Gruber szybko pokazał Tay kto jest najlepszym kandydatem na prezydenta USA i dlaczego: zxczxc Microsoft zaczął jednak zdejmować co bardziej ''interesujące'' wpisy Tay, ale jak dobrze wiecie w internecie nic nie ginie. Po tym jak chatbot podłapał motyw z Trumpem internauci zaczęli nauczać go o Adolfie Hitlerze. Oto efekt: Bez tytułu Chwilę później kolejny Tweet: cvbewrt W końcu po kilkunastu godzinach rozmów Tay zdecydowała, że potrzebny jej odpoczynek i dziś o piątej rano odłączyła się od sieci: Oczywiście zaraz pojawiły się podejrzenia, że Microsoft zamknął jej usta właśnie z powodu niewybrednych komentarzy, które mogłyby narazić firmę na pewne nieprzyjemności zarówno wizerunkowe jak i finansowe. Nawet podczas powstawania tego tekstu zniknęło kilka co ciekawszych kąsków. Internauci natychmiast zauważyli brak nowych wpisów Tay i odnieśli się do prób Microsoftu zatuszowania rasistowskich tekstów chatbota poprzez usuwanie wpisów: Microsoft chciał wiedzieć nieco więcej o tym jakim językiem posługują się w sieci młodzi ludzie? Proszę bardzo, to na pewno będzie cenna lekcja ; ) [źródło: Twitter.comdailymail.co.ukindependent.ietay.ai]

Pod tym wpisem można się reklamować. Jeżeli uważasz, że stworzyłeś bardzo dobry film związany z tematem wpisu, wklej do niego link w komentarzu. Najlepsze filmy zostaną tutaj na zawsze. Zapraszamy do komentarzy. Czekamy na Wasze opinie. Do dyspozycji naszych czytelników oddajemy również forum dyskusyjne... serdecznie zapraszamy tam do rozbudowanych dyskusji i kooperacji spoleczności brodaczy!

Komentarze