Black Mesa

Black Mesa na Steam

O Black Mesa część z Was mogła już usłyszeć dwa-trzy lata temu. Grupa zapaleńców, fanów chyba najbardziej kultowej gry firmy Valve postanowiła odświeżyć pierwszą część Half Life pod nowsze możliwości jakie daje silnik Source. Początkowo ich projekt był czysto amatorski - zmieniano tekstury na nieco ładniejsze, poprawiano modele, dodawano lepsze oświetlenie. Ich projekt upadał i podnosił się z popiołów, w końcu wydali Black Mesa w formie darmowej modyfikacji, zaś w maju 2015 roku otrzymaliśmy finalnie stabilną osobną grę. blackmesa1 Czy za Black Mesa w wersji finalnej przyjdzie nam zapłacić? Dla jednych na szczęście, dla innych niestety... tak. Cena nie została ustalona na tytuł AAA i przyjdzie nam zapłacić około 19€. Dlaczego warto rzucić okiem? Black Mesa wydana na Steam w formie pełnoprawnego samodzielnego tytułu nie jest jedynie odświeżeniem. Oryginalny Half Life był na swoje czasy grą rewolucyjną, piękną i ogółem genialną, ale... dość mało mroczną. W przypadku Black Mesa twórcy postanowili nadać grze nieco więcej dramatycznego klimatu - więcej ciemności, gry świateł, dźwięków, detali. blackmesa2 Dla przykładu w podziemnych tunelach gdzie napotykamy naukowców próbujących uciec przed wojskiem znajdziemy nie tylko po prostu zniszczone samochody. Dodano ślady hamowania, szkło, ciała na maskach samochodów, ślady wręcz egzekucji na miejscu, parę wydobywającą się z uszkodzonych rur i klimatyczne oświetlenie. Zmianie uległa delikatnie mechanika strzelania, dodano bardziej dynamiczne i spektakularne momenty fabularne. Black Mesa, podobnie jak oryginalny Half Life jest grą na długie dni - zachowano to samo, co posiadal oryginał - złożone lokacje, warstwowe, pozwalające niekiedy przejść dany etap na dwa-trzy sposoby. Dodatkowo Black Mesa stara się odtworzyć wszystko to, co było dobre w trybie wieloosobowym - mapy, bronie, walki graczy. W przyszłości poszerzony będzie Warsztat Steam oraz wewnątrzgrowy edytor poziomów. blackmesa3 Taki zabieg powinien zapewnić Black Mesa długie życie - gracze będą mogli tworzyć swoje własne modyfikacje do przykładowo map sieciowych i prowadzić własne serwery. Mnie osobiście Black Mesa po prostu zdobył, w pełnym tego słowa znaczeniu. Darmowa modyfikacja o tym samym tytule wnosiła jedynie ładniejsze lokacje, trochę poprawione tekstury, minimalne zmiany. Stabilna Black Mesa w formie osobnej samodzielnej gry daje nam do dyspozycji wszystko to, co było piękne w Half Life, ale w dużo bardziej szczegółowej formie - odwiedzamy te same miejsca wypełnione... magią. Czymś, co sprawia że czujemy się jakbyśmy wracali do przeszłości, ale niesamowicie bardziej pięknej, szczegółowej, dopracowanej, przebudowanej, z wbitą w pośladek wielką strzykawką z napisem "feelings boost"! :-) Graliście?!

Black Mesa na Steam

Pod tym wpisem można się reklamować. Jeżeli uważasz, że stworzyłeś bardzo dobry film związany z tematem wpisu, wklej do niego link w komentarzu. Najlepsze filmy zostaną tutaj na zawsze. Zapraszamy do komentarzy. Czekamy na Wasze opinie. Do dyspozycji naszych czytelników oddajemy również forum dyskusyjne... serdecznie zapraszamy tam do rozbudowanych dyskusji i kooperacji spoleczności brodaczy!

Komentarze