Battalion 1944 zamiast BF5?

  • Autor: Adam Berdzik
  • Opublikowano: 13 Grudzień 2017
  • Komentuj 2

Wesprzyj Battalion 1944 na Kickstarterze

Narzekacie na brak nowoczesnych shooterów rozgrywanych w czasach II Wojny Światowej. Studio Bulkhead chce wyjść Waszym oczekiwaniom naprzeciw zbierając na Kickstarterze pieniądze na Battalion 1944, nowoczesnego FPSa nastawionego na grę po sieci. 

Od ładnych paru lat wydawcy i deweloperzy częstują nas FPSami, w których możemy biegać pod ścianach, korzystać z pomocy gigantycznych robotów, czy bierzemy udział we współczesnych konfliktach zbrojnych. Tymczasem okazuje się, że w przypadku FPSów chętnie wrócilibyście do największego konfliktu zbrojnego w historii ludzkości.

Zwłaszcza następny Battlefiled rozbudzał naszą wyobraźnię i nadzieję. W okół gry krąży sporo plotek, żadna jednak nie sugeruje umiejscowienia jej w latach 1939-1945. Twórcy podobno stawiają na przyszłość, choć nie jest to nigdzie oficjalnie potwierdzone. Brak tytułów rodem z II WŚ chce wykorzystać studio Bulkhead, które na Kickstarterze rozwija przed nami wizję powrotu do klimatu, który kocha tak wielu z Was. Osiągnąć to chcą znajdującą się ciągle w fazie wczesnego rozwoju grą Battalion 1944.

Battalion 1944 ma szansę wypełnić lukę w naszych sercach?

Battalion 1944 ma szansę wypełnić lukę w naszych sercach?

Na stronie zbiórki możecie przeczytać o bardzo ambitnych planach deweloperów. Mowa jest o tym, że ich gra ma zamiar uchwycić to za co kochaliśmy Call of Duty 2 - niezbyt wielkie nastawione na intensywne starcia mapy, historyczne uzbrojenie i niezwykle dynamiczny gameplay. Narzędziem w rękach twórców ma być ''najbardziej zaawansowana branżowa technologia''  przez co rozumieją użycie silnika Unreal Engine 4.

Mocną stroną gry ma być zdaniem twórców absolutny ''brak egzoszkieletów'' oraz rozgrywka nagradzająca skilla indywidualnego gracza. Battalion 1944 skupi się w okół walk piechoty w lokacjach dobrze znanych fanom gier rozgrywanych podczas II WŚ. Mowa jest o Carentan czy lasach w okół Bastogne, choć jak mówią twórcy lokacji ma być znacznie, znacznie więcej. Gra ma stawiać na walki piechoty, może dlatego na Kickstarterze nie ma ani słowa o jakichkolwiek pojazdach. 10 lat temu nikomu to nie przeszkadzało, ale jak będzie teraz?

Wszystko zależy od samej rozgrywki. Nie mamy też co liczyć na jakieś przesadne możliwość upgrade'u broni. Jako zwykły G.I dostajemy to co Armia chciała nam dać i koniec marudzenia. Zresztą modyfikowanie broni pod indywidualnego użytkownika nie było normą podczas II Wojny. Zaliczam na plus.

Małe mapy, intensywny gameplay, brak pojazdów. To wystarczy?

Małe mapy, intensywny gameplay, brak pojazdów. To wystarczy?

Jeszcze jeden ważny szkopuł: Battalion 1944 nie ma kampanii dla pojedynczego gracza, twórcy celują jedynie w multi. Jeśli więc liczyliście na przygodę rodem z pierwszych Medalów to zapomnijcie. Pogramy tylko po sieci, a Bulkhead obiecuje jeszcze wsparcie dla LANu. Serwery mają pomieść maksymalnie do 16 graczy na raz, choć nic nie ma stać na przeszkodzie do zmniejszenia liczby graczy tak by uzyskać bardziej taktyczną rozgrywkę.

Ostatnia rzecz: jak to z crowdfundingiem bywa istnieje obawa, że nasze pieniądze wydane zostaną na wyjazdy w gorące klimaty i drinki z palemkami, choć w tym przypadku wydaje się to mało prawdopodobne. To dej pory gracze dofinansowali twórców kwotą 46 tysięcy funtów, do pełni szczęścia potrzebne jest 100 tysięcy. Gra trafi na PCty i konsole obecnej generacji prawdopodobnie w maju przyszłego roku. Na pierwszy rzut oka widać, że rozmachem, rozgrywką i wielkością map gra nie stanowi konkurenta dla Battefieldów. Ale na bezrybiu i rak ryba.

Skojarzenie z Call of Duty 2 jak najbardziej na miejscu

Skojarzenie z Call of Duty 2 jak najbardziej na miejscu

Wesprzyj Battalion 1944 na Kickstarterze

[źródło: kickstarter.com, battaliongame.com]

Pod tym wpisem można się reklamować. Jeżeli uważasz, że stworzyłeś bardzo dobry film związany z tematem wpisu, wklej do niego link w komentarzu. Najlepsze filmy zostaną tutaj na zawsze. Zapraszamy do komentarzy. Czekamy na Wasze opinie. Do dyspozycji naszych czytelników oddajemy również forum dyskusyjne... serdecznie zapraszamy tam do rozbudowanych dyskusji i kooperacji spoleczności brodaczy!

Komentarze