Jeśli z niecierpliwością czekasz na pełnometrażowego Assassin's Creed to mam dla Ciebie złą wiadomość - Twentieth Century Fox właśnie ogłosiło, że film pokaże się na ekranach kin nie szybciej niż w 2016 roku.
Obraz, w którym w rolę głównego bohatera wcieli się
Michael Fassbender, od początku produkcji spotykały różne perypetie. Kilkakrotnie zmieniano scenarzystów, którzy co chwila wprowadzali kolejne zmiany do fabuły. Przez te wszystkie zawirowania film na pewno nie zdąży na premierę początkowo zaplanowaną na lato 2015.
Ciężko powiedzieć teraz cokolwiek o filmie - nie wiemy nawet w jaką postać wcieli się Fassbender. Najprawdopodobniej będzie to jednak Altair, czyli pierwszy z asasynów z jakim mieliśmy do czynienia w grach Ubisoftu. Po sieci krążą plotki jakoby w projekt miał również być zaangażowany nie kto inny jak sam Iron Man czyli
Robert Downey Jr.
Nie jest to pierwszy raz kiedy Assassin's Creed w wersji na srebrny ekran zalicza opóźnienie, wygląda na to że nad filmem wisi jakieś fatum. Może templariusze niechętni są całemu przedsięwzięciu i zza kulis mącą przy produkcji? To by się zgadzało.
Kolejnym powodem przesunięcia premiery może być kontrola jaką
Ubisoft chce utrzymać nad produkcją filmu. Producentom gry zależy by film jak najwierniej oddawał klimat Assassin's Creed i by scenarzyści nie zapędzili się za daleko w swoich wariacjach na temat fabuły.
Trudno, na asasynów poczekamy rok dłużej niż myśleliśmy, ale może ucieszy Was wiadomość o powstawianiu filmu o
Deadpoolu (tutaj najprawdopodobniej zobaczymy w akcji
Ryana Reynoldsa), jednak ten obraz również zobaczymy nie szybciej niż w 2016 roku.
Generalnie za 2 lata czeka nas kilka ciekawych filmów stworzonych na podstawie gier, oprócz wymienionych wyżej tytułów chyba najbardziej oczekiwanym będzie
World of Warcraft, który obecnie znajduje się w fazie postprodukcji.
Komentarze