Anthem w polu kukurydzy

  • Autor: Joanna Pamięta-Borkowska
  • Opublikowano: 25 Lipiec 2017
  • Komentuj 1

Anthem - dla niektórych miła niespodzianka E3, dla innych zaś - główny winowacja średniej jakości Andromedy, bo "wiemy już, na co poszła cała energia twórców". Nowa gra BioWare na pewno zwróciła uwagę wszystkich.

Kukurydziana rekalama BioWare

Anthem będzie strzelanką z rozbudowanym trybem kooperacji, w klimacie science-fiction, maszynami zachowującymi się jak zwierzaki, zupełnie jak w Horizon: Zero Dawn, bohaterami ubranymi w pancerze wspomagane i obłędnym, pięknym światem. Takie są wrażenia z targów E3. W redakcji zdania mamy podzielone. Jedni są zachwyceni i szykują portfele, inni wzruszają ramionami.

Do premiery jeszcze masa czasu, ale BioWare nie chce, byśmy o Anthem zapomnieli. Nie dalej jak wczoraj wieczorem umieścili promocję gry w bardzo oryginalnej formie. Otóż, wrzucili do sieci film, na którym możemy obejrzeć wielkie pole kukurydzy. W trakcie klipu powstaje na nim logo Anthem oraz wizerunek bohatera z gry. Wypowiedzi pracowników studia są pełne zachwytu i jednocześnie konsternacji. Przyznają, że nigdy do tej pory nie brali udziału w czymś takim.

Tak. W tej branży to jest niespotykane.

Dyrektor Jon Warner odniósł się do analogii ze wzrostem - kukurydza rośnie, gra powstaje. A co Wy o tym sądzicie? Nie ukrywam, że wolałabym nowy trailer, ale z drugiej strony, ile razy piękny film nie miał nic wspólnego z rozgrywką? Tutaj przynajmniej jest oryginalnie. Zresztą, zobaczcie sami:

O tym, czy warto było wydawać tyle kasy na zapasy popkornu, dowiemy się pod koniec 2018 roku, bo wtedy Anthem trafi do sklepów.

[Źródło: gamespot.comcomicbook.com]

Pod tym wpisem można się reklamować. Jeżeli uważasz, że stworzyłeś bardzo dobry film związany z tematem wpisu, wklej do niego link w komentarzu. Najlepsze filmy zostaną tutaj na zawsze. Zapraszamy do komentarzy. Czekamy na Wasze opinie. Do dyspozycji naszych czytelników oddajemy również forum dyskusyjne... serdecznie zapraszamy tam do rozbudowanych dyskusji i kooperacji spoleczności brodaczy!

Komentarze