475 mln godzin w pół roku - Twitch dźwignią e-sportu

Twitch bez e-sportu by sobie poradził?

Badanie przeprowadzone przez Newzoo pokazuje jak ważny dla Twitcha jest e-sport. W okresie między czerwcem, a grudniem zeszłego roku łącznie spędziliśmy 475 milionów godzin na oglądaniu komputerowych zmagań profesjonalistów. Przy użyciu swojego narzędzia o nazwie Twitch Tracker serwis Newzoo postanowił sprawdzić jak wyglądają słupki oglądalności e-sportu na największej platformie streamerskiej na świecie. Wyniki pokazują jasno, że e-sport potrzebuje Twitcha, a Twitch nie byłby tym czym dzisiaj jest gdyby nie e-sport. 21% z całego czasu jaki spędziliśmy na serwisie w okresie między lipcem a grudniem zeszłego roku poświęcamy oglądaniu cybersportowych zawodów. Przekłada się to na 475 milionów godzin, prawie 80 milionów godzin miesięcznie, jakie widzowie Twitcha poświęcają na e-sport. Nikogo na pewno nie zdziwi, że prawie 60% z tych 475 milionów godzin spędziliśmy na oglądaniu gier typu MOBA - ze sztandarowymi League of Legends i DOTA 2 na czele. Z drugim wynikiem plasują się shootery, głównie  Counter Strike, które które zgarnęły 27% czasu e-sportowych widzów. Wychodzi na to, że tylko na MOBA i shootery poświęciliśmy łącznie aż 407 milionów godzin! Kolejne 47 milionów godzin, stanowiące jedynie 10% widowni e-sportu, poszło na gry strategiczne. Newzoo podaje tutaj trzy główne tytuły: StarCraft 2, Hearthstone i Age of Empires 2: The Conquerors. Ostatnie pięć procent podzieliły między siebie gry MMORPG, bijatyki oraz wojskowe. Serwis odpowiada na jeszcze jedno ciekawe pytanie: jak wypada porównanie e-sportowej widowni z tą oglądającą po prostu streamy jakiegoś gracza? Okazuje się, że w przypadku StarCrafta 2 47% widzów koncentrowało się na turniejach i ligach podczas gdy w przypadku Hearthstone ta liczba wynosi niecałe 13%. Ale! Całość czasu jaki spędzamy oglądając profesjonalistów grających w Hearthstone i tak jest znacznie większy niż w przypadku StarCrafta 2 - HS może poszczycić się 29 milionami godzin, SC II nagromadziło ''jedynie'' 17 milionów. O tym jak ważny dla Twitcha jest e-sport świadczy zdaniem Newzoo to, że firma niezmiennie podtrzymuje swoje bliskie kontakty z wydawcami gier. ''Ostatnimi takimi przykładami są Rocket League od Psyonix oraz przeznacozne na urządzenia mobline Vainglory studia Evil MegaCorp. Ten drugi tytuł otrzymał od Twitcha kilka milionów dolarów na rozwój'' napisano w raporcie.

Twitch nieustannie inwestuje w różne formy e-sportu - także te na urządzenia mobilne

[źródło: newzoo.com]